Tłumienie prawa prasy do krytyki w Wejherowie

 

Czy radny Wolę Wejherowo, Pan Leszek Szczypior odpowie przed Sądem za swój bezprawny czyn ?

W marcu wejherowski radny Leszek Szczypior z ugrupowania Prezydenta Hildebrandta (Wolę Wejherowo) przywłaszczył bezprawnie stos bezpłatnej gazety Wejherowianie.

Sprawa jest bulwersująca, bo pokazuje, do czego może się posunąć radny (który jest stronnikiem Prezydenta Hildebrandta), aby prawda nie dotarła do mieszkańców. Sprawę opisywały tylko osoby niezależne od władz miasta oraz Stowarzyszenie Dla Wejherowian, natomiast lokalne media, które są zależne finansowo od władz miasta, jakoś nie zainteresowały się tą skandaliczną sprawą. Przynajmniej mi nie udało się nic znaleźć na ten temat. Tak wygląda obecnie „rzetelność i obiektywność” lokalnych mediów, że najczęściej rozpowszechniają propagandę z ratusza, a starają się omijać sprawy niewygodne dla układu rządzącego z Prezydentem Hildebrandtem na czele, a jeśli już coś napiszą, to zwykle tylko wersję władz miasta bez weryfikacji, co jest niezgodne z Prawem Prasowym, bowiem prasa ma obowiązek rzetelnego informowania społeczeństwa.

Obecnie jedyna prasa niezależna od władz Wejherowa to gazeta "Wejherowianie", w której czytelnik nie znajdzie propagandy ratusza, ale za to dowie się o aferach i niewygodnych informacjach dla władz miasta. Nie dziwię się, że krytyka obecnym włodarzom z Prezydentem Hildebrandtem się nie podoba i woleliby, aby mieszkańcy czytali tylko i wyłącznie ich nieustającą propagandę, ale podobno "prawdziwa cnota krytyk się nie boi" ;) Rozumiem, że w czasach, gdy pan radny Szczypior był milicjantem, to władza ludowa walczyła z opozycją różnymi brutalnymi metodami, a za kolportowanie ulotek można było nawet trafić do więzienia, ale teraz mamy inne czasy i KRYTYKA POD ADRESEM WŁADZ JEST LEGALNA I CHRONIONA PRAWNIE !

RTYKA to nie jest HEJT (czyli mowa nienawiści), o który oskarżani są wszyscy, którzy myślą inaczej, niż prezydent Hildebrandt i jego stronnicy.
Mam nadzieję, że tym razem sprawa trafi do Sądu, bo dowody winy są porażające. W przeciwnym wypadku można się spodziewać, że poczucie bezkarności niektórych radnych będzie jeszcze większe, a ataki na opozycję i niezależnych miejskich aktywistów się nasilą.

PS
Za napisanie tego artykułu nie otrzymałem żadnego wynagrodzenia, bo napisałem je w czynie społecznym, jak wszystkie inne :) To taka informacja dla różnych trolli pod fałszywymi nazwiskami jak Gregor Bonk, Adam Tysy czy Franek Milewski oraz szczególnie dla Dr Pulsa, którzy od dawna kłamią, szkalują i pomawiają mnie oraz innych oponentów Prezydenta Hildebrandta. Mam nadzieję, że nie będziecie więcej kłamać w swojej brudnej walce politycznej, chociaż zdaję sobie sprawę, że to raczej nierealne marzenie.