WODA I KREW ZALEWA MIESZKAŃCÓW KOPERNIKA

Kopernika 9 w czasie deszczu (01.06.22). Podwórko i korytarz lokalu od strony zachodniej, zdjęcie od mieszkańca.

Kopernika to tylko jedna z wielu wejherowskich ulic zmagająca się od wielu lat z wielką wodą po ulewach. Ostatnio doświadczyli jej także mieszkańcy Kościuszki, Lelewela, Inwalidów Wojennych, Sobieskiego i

pewnie innych ulic, o których nie wiem. Wszystkie zasługują na uwagę i przebudowę, aby problem wyeliminować. Ale Kopernika jest o tyle „wyjątkowa”, że doświadczyła wielkiej wody z dwóch stron, oraz dlatego, że obie są świeżo po przebudowie. W prawdzie zostały nieskończone detale, ale prace nie toczą się od miesięcy. Realizacja pierwotnie miała zakończyć się w połowie października, podobnie jak w parku Kaszubskim, na otwarcie, którego ciągle czekamy.

Kopernika 9 w czasie deszczu (01.06.22). Podwórko i korytarz lokalu od strony zachodniej, zdjęcie od mieszkańca.

JAK ŻYĆ? Ulicę Kopernika zalewa od kiedy na niej mieszkam, tj. od 14 lat. Wcześniej także - co wiem z relacji mieszkańców. W ubiegłym roku, już po przebudowie ulicy i nałożeniu nowego asfaltu przez dłuższy czas nie były wycięte otwory i osadzone studzienki. Pewnego dnia popadało i mieliśmy rzekę. Gdzie wykonawcy, gdzie nadzór? Prace na Kopernika miały się skończyć w połowie października, z odbiorem na początku grudnia 2021. Mamy czerwiec 2022 r. Prace wyglądają na zakończone (poza detalami). Brakuje kilku słupków w pasach zieleni, nie naprawiono szkód wyrządzonych w trakcie prac na prywatnym mieniu. Przyszła ulewa (01 czerwca br.), może nie długa, ale na pewno intensywna. I mieliśmy na ulicy rzekę, a od strony parkingu między Kopernika, a Dworcową staw. Woda momentalnie zaczęła płynąc na budynek nr 9, i doszła do ściany zewnętrznej. Dzięki szybkiej akcji strażaków ludzie uniknęli dużych strat i problemów. Skąd taki obrót sprawy, przecież to nowa inwestycja? Świadkowie relacjonują: 1. Na ulicy były zapchane studzienki i nie odbierały wody. 2. Na parkingu był pełen zbiornik retencyjny (taki się tam znajduje, o pojemności 7000 litrów), więc woda praktycznie od razu pozostawała na szczelnie wyłożonym betonem parkingu i kierowała się na nisko położony teren – czyli podwórko przy wspomnianej kamienicy. Zbiornik jest położony najniżej, ma zamontowaną pompę, która ma pchać wodę do wyższych studzienek i ostatecznie do kanalizacji głównej. Tylko, że pompa musi być, a jak podaje Pani Rutkiewicz w wypowiedzi zamieszczonej na portalu nadmorski24, jej jeszcze nie ma. Ta informacja jest sprzeczna z tymi, które można usłyszeć na miejscu od pracowników służb miejskich. Pompa podobno jest, tylko nie działa. Ale czy mieszkańcy mają to wyjaśniać i zaglądać. Woda zagraża lokalom mieszkalnym! Pompy nie ma, czy jest i nie działa, co za różnica? – na to samo wychodzi.

URZĄD MIASTA ZAPEWNIAŁ. Mieszkańcy Kopernika 9 od dawna mają problem ze stojącą wodą po opadach, nie tylko ulewach. Od dawna też zabiegają o studzienkę na miejskim terenie, którym dochodzą do własnych mieszkań. Bezskutecznie. W marcu br. miasto oficjalnie i pisemnie ustosunkowało się do opisanych przez lokatorów problemów. W odpowiedzi zapewniono, że na terenie przyległym do ich budynku znajdzie się tylko woda spadająca bezpośrednio na ziemię z opadów. Stało się jednak inaczej, czas działać!

Kopernika 01 czerwca po opadach. Zdjęcie z internetu, portal Nadmorski24, od czytelniczki tej witryny.

BEZLITOSNY KOMENTARZ. Tu wszystko zostało powiedziane, więc mój komentarz jest zbędny. Cytuję Zastępcę Prezydenta Wejherowa Panią Beatę Rutkiewicz:

1. „Nie będę nikogo oszukiwać i mówić, że cały problem zostanie w mieście rozwiązany, bo nie zostanie. Takie mamy zmiany klimatyczne, że ani miasto Wejherowo ani inne miasto w Polsce sobie z nimi nie poradzi”,
2. „To nie była normalna burza, normalne deszcze, to były ulewy. Bardzo duża ilość wody spadła w przeciągu bardzo krótkiego czasu. Te problemy będą się powtarzać, na te problemy nie jesteśmy w stanie zaradzić. Na całej ul. Kopernika jest całkowicie nowa deszczówka o bardzo dużych przekrojach”,
3. „Tam są zbiorniki podziemne. Te zbiorniki potrzebują pompy, która będzie wodę z tych zbiorników odprowadzać. Jej jeszcze nie ma. Po zamontowaniu tej pompy, trochę polepszy się sytuacja podczas ulewnych deszczy”.

I wszystko jasne, dziękujemy za szczerość.

Wszystkie 3 cytaty za portalem nadmorski24, artykuł z 03.06.2022 r., Zalana Kopernika w Wejherowie. 'Te problemy będą się powtarzać'.

Bartosz Skwarło
fb.com/wejherowomiasto